Film : Agentka FBI

Monica

CZĘŚĆ PIERWSZA

Na posterunku FBI.
# Ile razy mam mówić że to prawda
# Prue a czemu miałbym ci wierzyć - Powiedział szef odziału FBI , Ben Ledger.
# Bo to prawda czemu miałabym kłamać ?!
# Co sie znowu stało ? - Mówił David zbliżając się powoli w stronę Prue.
# Ben mi nie wierzy.
# A co znowu chodzi ?
# Mówi że wczoraj źle wypadłam na zebraniu policjantów - Nagle David zaczął się śmiać.
# Co cię tak śmiesznie ?
# A nic , nic.
# Dobra wracajcie do pracy - Powiedział Ben kierując się w stronę drzwi.

W kawiarni.
# Przepraszam , przepraszam śpieszę się
# Byłem tu pierwszy.
# Jestem agentką FBI jestem tu służbowo.
# W czym pani pomóc - Powiedział Barman do Prue
# Poproszę 2x Gorąca czekolada 5xKawa z mlekiem i 10 pączków i to wszystko na wynos.
# Płaci pani 50 $
# Proszę reszty nie trzeba Dzięki. - Powiedziała Prue zamykając drzwi za sobą.

Na posterunku FBI.
# David ! - Krzyknął Chris.
# Co się stało ?
# Potrzebujemy ładnej agentki w wieku 20 - 25 lat.
# To może Vanessa Rai. - Zaproponował David przygryzając pączka.
# Niestety pytałem
# To nic nie poradzę nieznam żadnych więcej.
# A Prue ?

Przed Posterunkiem
# Nawet nielicz
# Prue nierób mi tego.
# Niestety nieczesałam się od 10lat jestem tylko i wyłącznie agentką FBI nigdy niezostanę modelką za żadne skarby.
#Prue no proszę Cię.
# Wybij to sobie z tej pustej głowy. - Powiedziała Prue wchodząc do budynku.
# Jak ci idzie Chris ? - Zapytał David
# Okropnie , ona mnie nie słucha...
# To właśnie są kobiety ... Chodźmy.

W domu Prue
# Agentka FBI modelką haha - Zaśmiała się Prue , nagle zadzwonił telefon.
# Dobry wieczór Agentka FBI w czym mogę pomóc?
# To ja David
# Czego chcesz właśnie szłam spać ?!
# Ubieraj się i schodź na dół - Prue przebrała się i szybko wyszła przed dom.

Przed domem Prue.
# Czego chciałeś?
# To jest pan James , on zamieni Cię w piękną modelkę.
# To jakiś żart ? - Powiedziała na równo Prue z Jamesem.
# Ona w życiu nie będzie modelką. - Powiedział James.
# Zgadzam się z panem. - Odpowiedziała Prue.
# Hej , hej czekajcie. - Powiedział David zatrzymując pana Jamsa i Prue.
# Co znowu ? - Powiedziała Prue.
# Ty chcesz mieć pracę prawda ?
# No ..
# Nie mówi się no tylko tak - Odpowiedział pan James.
# Dobra , dobra - Powiedziała Prue
# A pan niby jest bardzo dobry w przemianach tak ?
# Tak.
# A więc zamieni pan ją w ślicznotkę.
# Ok ale jutro , teraz idę spać NARA
# Mówi się dobranoc !! - Powiedział pan James wsiadając do auta Davida.

Następnego dnia w pracy Prue
# Hej Prue , pan James na Ciebie czeka - Powiedział David wprowadzając pana Jamsa do pokoju.
# Siema stary ! Gdzie idziemy ?
# Mówi się Dzień dobry panu a idziemy do centrum chodźmy.

Godzinę później w pracy.
# Czy to Prue? - Zapytał David
# To nie możliwe.Prue była dużo brzydsza.
# Hej - Powiedziała Prue kierując sie w stronę Davida
# Prue , dziękuję że nie powiedziałaś siema. - Powiedział Pan James
# Nie ma za co.
# To co jedziemy na lotnisko ? - Zapytał David
# Tak chodźmy - Odpowiedziała Prue

Lotnisko
# Carla ? -czytała listę panna Mary Kate
# jestem
# Laura ?
# jestem
# Ok jesteście wszystkie oprócz panny Prue chwilę na nią zaczekamy
# David ale polecicie samolotem obok ?
# Tak , przecież musimy złapać tego przestępce

W samolocie
# Hej Smile - Powiedziała Lola która siedziała w samolocie blisko Prue
# Hej
# Jestem Lola a jak ty masz na imię ?
# Prue agentk..
# Proszę dokończ.
# Mów do mnie Prue
# A czemu powiedziałaś agentk ?
# Bo gdy byłam mała to mówili na mnie agent X

Lotnisko
# Gdzie ten David - Mówiła Prue sama do siebie
# David to twój chłopak ?! Przecież chłopcy nie mogą wchodzić do obozu - Powiedziała Carla
# Sory dziewczyno ale to moja sprawa pa.
# Prue ! - Krzyknął David
# Hej gdzie James ?
# On...

KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ